niedziela, 18 września 2016

Cześć i czołem, kluski z rosołem! Bo założyłam tego bloga w niedzielę, no i zdublowałam go także w dzień boży...

Dzieeeeń dooobry!

Nie mam pojęcia skąd się tutaj wzięliście, ale witam serdecznie, rozgośćcie się, może herbatki? Kawy nie posiadam, bo sama nie piję, więc musicie się zadowolić herbatką. 

Jak część z Was wie, adres bloga był inny. Bo był, ale tak jak w poprzednim poście pisałam, Google Chrome to zło w czystej postaci, więc jestem tutaj! 
Siedziałam sobie nad pracami domowymi, została mi tylko chemia i stwierdziłam; "Jezu, chciałabym coś jeszcze dodać". Więc się spięłam i złożyłam nowe konto, teraz dodaje od początku odcinki i wracam do nauki. 

Liceum pomimo większej ilości materiału, jest o niebo lepsze od gimnazjum. Jeśli jesteś z rocznika 2004, to wierz mi na słowo, nic Cię nie ominie!

Lovki, kisski i uściski, 
Natalia Honorata


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Aveline Gross (Land Of Grafic)